iShares Global Clean Energy UCITS ETF jest szeroko dyskutowanym funduszem ETF ze względu na jego wysoką zmienność. Jego cena może potencjalnie zmniejszyć się o połowę lub podwoić w ciągu jednego dnia. Dowiedzmy się o nim więcej i przeanalizujmy jego mocne i słabe strony, aby przekonać się, czy warto w niego zainwestować.
ETF (Exchange Traded Funds) to pasywnie zarządzane fundusze inwestycyjne. Ich celem jest odwzorowanie indeksu odniesienia i są notowane na giełdzie papierów wartościowych jak zwykłe akcje.
iShares Global Clean Energy UCITS ETF jest bardzo zmiennym funduszem ETF inwestującym w czystą energię. Jego indeksem bazowym jest S&P Global Clean Energy NR USD. Inwestycje w iShares Global Clean Energy UCITS ETF koncentrują się na globalnych akcjach o charakterze społecznym i ekologicznym. Wskaźnik kosztów całkowitych funduszu wynosi 0,65% w skali roku. Fundusz odwzorowuje wyniki indeksu bazowego poprzez inwestowanie we wszystkie składniki indeksu. ETF iShares Global Clean Energy zarządza aktywami o wartości 3 971 mln euro. Jego siedziba znajduje się w Irlandii, a sam fundusz istnieje od ponad 5 lat. Dywidendy są wypłacane inwestorom co pół roku.
W sieci można znaleźć wiele opinii na temat tego ETF i, co dziwne, wszystkie one prowadzą do tego samego wniosku. Jeśli szukasz bezpiecznej inwestycji, inwestycji krótkoterminowej lub średnioterminowej, ten ETF nie jest dla Ciebie.
Clean Energy UCITS ETF: Czy to dobra inwestycja?
W rzeczywistości wszyscy zgadzają się, że inwestowanie w ETF Clean Energy powinno być dobrym wyborem, ponieważ intencje są dobre, a indeks bazowy świetny. Niewątpliwie jest to również dobry wybór na przyszłość, ponieważ dobrze wiemy, że kopalne źródła energii się skończą. Równocześnie jednak nie jest to coś, co wydarzy się w najbliższej przyszłości.
Co to oznacza? Można to podsumować stwierdzeniem, że jest to bardzo dobra inwestycja, jeśli Twoim zamiarem jest inwestycja długoterminowa. W tym przypadku jest to naprawdę długoterminowe, ponieważ wartość akcji może nie poszybować w górę za 5-6 lat, ale za 50 czy 60 lat.
Brzmi to jak bardzo dobra inwestycja, ale wiele osób sprzedaje akcje z powodu pozorów. Oczywiste jest, że w krótkim okresie nic się nie zyska, dlatego wielu sprzedaje (po zakupie w ciemno). Prawdą jest również, że niezależnie od tego, jak dobrze inwestycja wygląda w długim okresie, minie dużo czasu.
Oznacza to, że inwestycja jest obiektywnie bardzo dobra, ale za kilkadziesiąt lat wszystko może się zdarzyć. Akcje mogą poszybować w górę, albo wszystko może pójść na dno z powodu złego zarządzania, albo dlatego, że ETF nie bierze pod uwagę pewnych rodzajów czystej energii, które w przyszłości mogą być głównym wyborem do zastąpienia np. ropy naftowej.
Inwestycja w ten ETF to prawdziwy rzut monetą, który może okazać się zarówno zwycięski, jak i przegrany.
Jest to bardzo osobliwe studium, ale przynajmniej wszyscy zgadzają się co do tego, jaka jest obecna sytuacja i jaka może być sytuacja w przyszłości.
iShares Global Clean Energy UCITS ETF jest funduszem ETF, na który zalecamy zwrócić szczególną uwagę. Praktyczną propozycją jest inwestowanie na wypadek, gdybyśmy chcieli „poświęcić” niewielką część swojego kapitału i zrezygnować z niego w całości, by za kilkadziesiąt lat dowiedzieć się, czy rzeczywiście wyrzuciliśmy te pieniądze w błoto, czy też je pomnożyliśmy. Byłaby to bezpieczna inwestycja, ale biorąc pod uwagę czas trwania inwestycji, jest to prawdziwe ryzyko na przyszłość.
