Istnieją trzy dyscypliny, które każdy dobry trader musi opanować: psychologia, systemy transakcyjne i zarządzanie pieniędzmi. Są to trzy M, które Alexander Elder definiuje jako: Mind, Money i Method. Pierwsze z nich, Mind, odnosi się do naszego umysłu, tj. naszego zachowania, dyscypliny, kontroli emocjonalnej i ostatecznie psychologii stosowanej. Money oznacza Money management i odnosi się do zarządzania pieniędzmi. I wreszcie, Method, odnosi się do metody, systemu handlowego, którego używamy: tego, który mówi nam, kiedy kupować, a kiedy sprzedawać.

Spośród trzech „M”, zarządzanie pieniędzmi jest prawdopodobnie najważniejsze i wpływa na nasz stosunek ryzyka do zysku, określając, czy stracimy, czy zyskamy pieniądze z naszych transakcji inwestycyjnych.
Czym jest Money Management (zarządzanie pieniędzmi)?
Zarządzanie pieniędzmi to proces alokacji zasobów, tj. proces, w którym faktycznie określamy, ile możemy zaryzykować na rynkach finansowych.
Innymi słowy, ile możemy zainwestować w zależności od pieniędzy, którymi dysponujemy i ogólnego wyniku naszych operacji. Na pierwszy rzut oka nie wydaje się to skomplikowane. Polega na odpowiedzi na bardzo proste pytanie: ile kapitału zainwestować w kolejną pozycję? Taką decyzję podejmuje każdy inwestor, ale różnica między dobrym a złym zarządzaniem pieniędzmi jest taka sama, jak między racjonalnym a nieracjonalnym zarządzaniem naszymi inwestycjami.
Cel Money Management
- Ochrona kapitału: pierwszym celem jest zawsze ochrona początkowej inwestycji.
- Maksymalizacja zysków: znalezienie równowagi między ochroną kapitału a generowaniem zysków.
- Minimalizacja strat: ograniczenie strat za pomocą narzędzi takich jak stop-loss.
Money management: Przykład
Przyjrzyjmy się przykładowi.
Wyobraź sobie, że masz 10 000 EUR, a znajomy twierdzi, że słyszał w podcaście, że akcje X gwałtownie wzrosną w nadchodzących miesiącach.
Cóż, wiem, co kupić. Teraz zarządzanie pieniędzmi pozwala pójść o krok dalej i określić, ile faktycznie kupić. Kwota ta może być bardzo, bardzo mała lub bardzo duża, w zależności od wielkości portfela.
Bardzo częstym błędem jest myślenie, że zarządzanie pieniędzmi jest przydatne tylko dla tych, którzy posiadają duże aktywa. W rzeczywistości tak nie jest: inwestorzy mogą czerpać korzyści z tych technik, które można zastosować do dowolnej strategii lub systemu handlowego. W końcu zarządzanie pieniędzmi zaczyna działać, gdy już zajęliśmy pozycję. Dlatego niektórzy twierdzą, że zanim zajmiemy pozycję, jesteśmy traderami, a kiedy jesteśmy już na rynku, przestajemy być traderami i stajemy się zarządzającymi pieniędzmi i ryzykiem.
Innym przykładem definiowania idei zarządzania pieniędzmi jest cytat Van K. Tharpa:
„Być może, największym sekretem sukcesu w inwestowaniu i tradingu jest właściwe zarządzanie pieniędzmi. Nazywam to „sekretem”, ponieważ niewiele osób zdaje się go rozumieć, w tym wiele osób, które napisały książki na ten temat”. ” Van K. Tharp
Czym nie jest money management w tradingu?
Zdefiniowaliśmy już zarządzanie pieniędzmi. Wyjaśnijmy teraz, czym NIE jest zarządzanie pieniędzmi.
Mniej doświadczony inwestor ma tendencję do mylenia następujących pojęć.
Kiedy kupować, a kiedy sprzedawać
Decyzja o tym, kiedy kupić, a kiedy sprzedać, zależy od naszego systemu transakcyjnego, naszych zasad lub preferowanego wskaźnika fundamentalnego, ale nigdy od naszego portfela, nigdy od naszego poziomu kapitału własnego, więc nie jest to zarządzanie pieniędzmi.
Gdzie umieścić Stop Loss
Stop Loss jest niezbędnym narzędziem w arsenale tradera i pomaga nam pozostać w grze, chroniąc nasz kapitał. Umieszczanie stop lossów jest jednak częścią zarządzania ryzykiem, a to zupełnie inna koncepcja. Większość traderów uważa, że zarządzanie pieniędzmi polega na wiedzy, gdzie umieścić stop, być może z powodu braku informacji, być może z powodu braku chęci zagłębienia się w kwestie ryzyka naszych transakcji.
Jeśli zastosuję, na przykład, stop loss w wysokości 200 euro na każdym z moich zleceń na ibex-35 future, postępuję zgodnie ze strategią, która nie jest związana z moim całkowitym dostępnym kapitałem lub kapitałem własnym, więc nie można jej sklasyfikować jako zarządzania pieniędzmi.
Ponownie cytujemy Van K. Tharpa: „Są ludzie, którzy myślą, że zarządzają pieniędzmi poprzez zarządzanie stop lossami. Ale kontrolowanie ryzyka poprzez stop lossy różni się od kontrolowania ryzyka poprzez strategię „money management”, która kontroluje wielkość pozycji przez cały czas”. Van K. Tharp
System piramidy finansowej w handlu
Jest to kolejna koncepcja błędnie rozumiana przez większość traderów, którzy uważają tworzenie piramid za strategię zarządzania pieniędzmi. Technicznie rzecz biorąc, piramida polega na wykorzystaniu niezrealizowanych zysków z papieru wartościowego lub towaru jako zabezpieczenia w celu otwarcia innych pozycji za pomocą środków pożyczonych od naszego brokera.
Jednak w ogólnym znaczeniu, w jakim wyrażenie to jest używane i w jakim będziemy go używać w tym wyjaśnieniu, piramida odnosi się do zwiększania wielkości naszej pozycji, gdy rynek porusza się na naszą korzyść.
Przeciwieństwem tego zjawiska jest averaging down lub uśrednianie kosztów, tj. zwiększanie wielkości naszej pozycji, gdy rynek porusza się przeciwko nam.
Na przykład, załóżmy, że kupiliśmy 1000 akcji Telefónica po 12 euro, a cena zaczyna rosnąć i gdy osiągnie 12,5 euro, kupujemy kolejne 1000 akcji, a gdy osiągnie 13 euro, kupujemy kolejne 1000 akcji. Jeśli będziemy postępować zgodnie z tą strategią, będziemy budować piramidę naszej pozycji. Jest to wysoce zalecana strategia, ale nie ma nic wspólnego z zarządzaniem pieniędzmi, ponieważ wzrost pozycji nie zależy od naszego kapitału, ale od warunków rynkowych.
Equity Curve Trading
Termin ten odnosi się do wdrażania metod handlowych na podstawie krzywej wydajności zamiast na podstawie ceny aktywów finansowych. Przykładem może być zastosowanie średniej kroczącej do naszego kapitału i wykorzystanie tej średniej kroczącej w tradycyjny sposób.
Oznacza to, że jeśli nasza krzywa akcji przecina średnią kroczącą w dół, zakładamy, że wchodzimy w DrawDown, a zatem zatrzymujemy system transakcyjny, dopóki nasza krzywa wyników nie zacznie rosnąć i nie przetnie średniej w górę.
W ten sposób unika się okresów DrawDown.
Nie ma jednak badań matematycznych wykazujących, że Equity Curve Trading generuje wyższy stosunek ryzyka do zwrotu w naszym planie handlowym.
Kolejne serie strat: „błąd hazardzisty”
Istnieje powszechne przekonanie, że po serii przegranych transakcji prawdopodobieństwo sukcesu w kolejnym ruchu wzrasta, a zatem sensowne jest zwiększenie kapitału kolejnej inwestycji. Może i faktycznie tak jest w świecie tradingu, ale w przypadku większości zjawisk losowych, takich jak rzut monetą, nie jest to prawdą.
Powyższe stwierdzenie sugeruje, że na prawdopodobieństwo sukcesu każdej inwestycji wpływają w pewien sposób wyniki poprzednich inwestycji. Prawdą jest jednak, że podczas inwestowania na giełdzie każda transakcja może nie być całkowicie niezależna od poprzedniej. Na przykład, jeśli korzystamy z systemu Range Breaking lub Moving Average, możemy znaleźć zwycięzcę po kilku kolejnych porażkach. Problem polega na tym, że nigdy nie będziemy wiedzieć, kiedy skorzystamy na zwiększeniu zainwestowanej kwoty, więc robienie tego w miarę wzrostu niepowodzeń może skutkować dużą stratą i pozostawić nas bez kapitału.
Krótko mówiąc, w zwycięskim systemie handlowym, w którym wygenerowanie pieniędzy wydaje się dość łatwe, jak myślisz, ilu uczestników ostatecznie zarobiło pod koniec gry? Tylko 2 z 40 graczy, czyli 95%, straciło pieniądze w grze, którą mieli wygrać. Dlaczego? Głównie z powodu błędów graczy i braku technik zarządzania pieniędzmi. Jak również problemy psychologiczne, takie jak chciwość i strach. 95% graczy traci pieniądze narażając swoje konta na nadmierne ryzyko i tak też dzieje się w rzeczywistości, 90-95% traderów traci pieniądze nie znając psychologicznych aspektów handlu, nie stosując strategii zarządzania pieniędzmi i nie rozumiejąc, że jest to gra losowa.
Dlaczego zarządzanie pieniędzmi jest mało znane?
Jeśli zarządzanie pieniędzmi jest tak ważne, dlaczego jest tak mało książek i artykułów na ten temat? Dlaczego na jedną książkę o zarządzaniu pieniędzmi w systemach transakcyjnych przypada 30 lub 40? Dlaczego czasopisma branżowe poświęcają temu tematowi mniej niż 10% swojej treści? Przyjrzyjmy się dwóm powodom takiego zaniedbania tematu.
Po pierwsze, jest to bez wątpienia najnudniejsza część planu handlowego. Jest to matematyka tradingu. Każda książka, która się tym zajmuje, będzie pełna tabel, liczb, formuł, a czytanie jej nie jest tak łatwe, jak książki, która uczy nas, jak wchodzić i wychodzić z rynku.
Zgodnie z pewnym nurtem na rynkach panuje wewnętrzny porządek, znany nielicznym, więc wszystko, co muszę zrobić, to znaleźć tę uprzywilejowaną mniejszość i zdobyć tę metodę, tę formułę, ten wskaźnik i w ten sposób będę wiedział z wyprzedzeniem, jakie ruchy wykona rynek. Zostawmy jednak romantyczne historie na potrzeby filmów i skupmy się na rzeczywistości tradingu.
Żyjemy w losowym świecie i handel nie jest tu wyjątkiem. Na rynkach nie ma wewnętrznego porządku. Wszystko, czego potrzebujemy, to stworzyć metodologię z pozytywną matematyczną nadzieją i wiedzą, że jest to możliwe. Jednym z najczęstszych błędów jest myślenie, że aby skorzystać z zarządzania pieniędzmi, trzeba już mieć dobre wyniki. Nic bardziej mylnego. Czas na wykorzystanie money managementu jest właśnie teraz.
„Traderzy uważają, że nie muszą włączać strategii money management do swojego handlu, dopóki nie nadejdzie czas, kiedy zaczną zarabiać pieniądze. Muszą przetestować system transakcyjny i sprawdzić, czy działa, zanim zastosują do niego strategię zarządzania pieniędzmi. To może być bardzo kosztowny błąd pod względem kosztu alternatywnego”. Ryan Jones.
Trzy fazy money management
Gdy mamy już nasz system transakcyjny i strategię zarządzania pieniędzmi, następnym logicznym krokiem jest zastosowanie ich na rynkach w celu osiągnięcia zysku z wykonanej pracy. Ryan Jones w swojej książce „The Trading Game” wyróżnia trzy odrębne fazy, przez które przechodzi nasze konto, niezależnie od rodzaju stosowanej strategii (Fixed-Ratio, Fixed-Fraction, Optimal f, Secure f itp.):
- Faza akumulacji: w tej fazie konto znajduje się w najniższym punkcie, zaczynamy od kapitału początkowego i zaczynamy od pojedynczego kontraktu. W tym przypadku inwestor nie zobaczy korzystnych efektów strategii zarządzania pieniędzmi, a ponadto odczuje negatywne skutki asymetrycznej dźwigni finansowej, którą zdefiniujemy później, gdy zaczniemy dodawać kontrakty. Krótko mówiąc, wyniki będą gorsze od tych, które uzyskalibyśmy, stosując nasz system transakcyjny bez zarządzania pieniędzmi.
- Faza wzrostu: w tej drugiej fazie zaczynamy dostrzegać efekty strategii, efekt asymetrycznej dźwigni zmniejsza się i osiągamy punkt, w którym nawet jeśli system transakcyjny nie jest skuteczny, nasze konto będzie wykazywać zyski.
- Faza żniw: ta ostatnia faza ma miejsce, gdy nasze konto pokazuje zalety naszej strategii zarządzania pieniędzmi. Asymetryczna dźwignia finansowa jest już historią i jesteśmy w punkcie bez powrotu do strat, tzn. jeśli nasz system zacznie tracić pieniądze, nasze konto nie ucierpi, a nasz kapitał zostanie zachowany. Jeśli byłeś cierpliwy i zdyscyplinowany ze swoim systemem transakcyjnym i strategią zarządzania pieniędzmi, teraz jest czas, aby czerpać korzyści z dobrze wykonanej pracy.
Najlepsza platforma do zarządzania pieniędzmi
Aby skutecznie zarządzać kapitałem, niezbędne jest posiadanie wysokiej jakości narzędzi i platform do zarządzania pieniędzmi.
Dlatego też, wybierając najlepsze platformy, należy wziąć pod uwagę kilka aspektów, takich jak:
- Interfejs użytkownika
- Integracja z innymi usługami finansowymi
- Bezpieczeństwo danych
- Jakość obsługi klienta
Jedną z najbardziej godnych uwagi opcji jest platforma transakcyjna ProRealTime. Platforma ta oferuje konkretne funkcje i unikalne korzyści dla inwestorów, takie jak skanery akcji, ulubione portfele lub narzędzia analizy technicznej i fundamentalnej.
Kategorie zarządzania pieniędzmi i związane z nimi ryzyko
Wszystkie strategie zarządzania pieniędzmi można podzielić na dwie kategorie. Kategorie te nie są oczywiście strategiami samymi w sobie, jak sądzi wiele osób. Stanowią one raczej metody grupowania strategii zarządzania.
Strategia Martingale
Zwiększanie kwoty zakładu po każdej przegranej jest znane jako strategia Martingale.
Jest to nieefektywna metoda, ponieważ działa tylko wtedy, gdy mamy nieograniczony kapitał. Jednym z najwyraźniejszych przykładów tego, jak zła może być ta strategia, jest gra polegająca na rzucaniu monetą w powietrze i podwajaniu zakładu za każdym razem, gdy popełnisz błąd. Ta gra jest beznadziejna. Działa ona w następujący sposób:
Stawiamy 1€ na każdy rzut monetą. Jeśli wypadnie orzeł, wygrywamy 1 €, jeśli reszka, przegrywamy 1 €. Jeśli po pierwszym rzucie wypadnie reszka, podwajamy nasz zakład, więc przy drugim rzucie stawiamy 2€. Jeśli wygramy, wygrywamy 2 €, jeśli przegramy, tracimy 2 €. I tak dalej.
Problem z tą strategią pojawia się, gdy mamy do czynienia z bardzo dużą serią przegranych. Postawiona kwota również staje się bardzo wysoka. Na przykład, po serii 10 porażek, następny zakład powinien wynosić 1,024 €, a 1,023 € zostało już przegrane, więc jeśli trafimy jedenasty rzut, nasz ostateczny zysk pozostanie na poziomie 1 €, podczas gdy nasza potencjalna strata wzrośnie nadmiernie. Tego typu gry są skuteczne tylko wtedy, gdy gracz ma nieograniczony kapitał, więc takie strategie pozostawiamy kasynom, a nie tradingowi.
„Głównym problemem dla graczy jest znalezienie gry z pozytywnymi oczekiwaniami. Ponadto gracz musi nauczyć się zarządzać wielkością swoich zakładów, czyli zarządzać pieniędzmi. Na rynkach finansowych problem jest podobny, choć bardziej złożony. Gracz, zwany inwestorem, stara się zmaksymalizować stosunek ryzyka do zysku”. Edward Thorp.
Modele wyceny kapitału
Różne strategie money management odnoszą się do całkowitego kapitału zapewnianego przez konto handlowe. Istnieją trzy sposoby wyceny tego kapitału, na podstawie których można opracowywać złożone lub wyrafinowane strategie.

Te trzy metody to: Core Equity, Total Equity i Reduced Total Equity.
Oto jak działa każda z nich:
- Core Equity Model: Jest to najprostszy model ze wszystkich, ponieważ uwzględnia tylko kwotę potrzebną do otwarcia pozycji. Dzięki niemu nasz kapitał własny będzie równy kapitałowi początkowemu pomniejszonemu o początkowe kwoty przydzielone do każdej z inwestycji, niezależnie od tego, jak się rozwijają.
- Total Equity: zgodnie z tym modelem poziom kapitału własnego jest określany przez całkowitą dostępną płynność plus wartość wszystkich otwartych pozycji, dodatnich lub ujemnych.
- Reduced total equity: model ten jest połączeniem dwóch poprzednich modeli, a obliczanie kapitału wyglądałoby następująco: podczas otwierania pozycji, podobnie jak w modelu kapitału podstawowego, odejmujemy tę kwotę od początkowej sumy, jednak nie pozostawiamy jej w ten sposób i dodajemy dowolną kwotę, która korzysta ze stop loss, który zmniejsza naszą możliwą stratę lub gwarantuje zysk. Jest to najbardziej złożony model.
Zobaczmy, co to oznacza z praktycznego punktu widzenia:
- Zajmijmy pierwszą pozycję o wartości 5000 euro.
- Zajmijmy drugą pozycję o wartości 4 000 EUR.
- Nasza pierwsza inwestycja wchodzi w zakres strat i staje się warta 2 000 EUR.
- Druga inwestycja przebiega zgodnie z planem, jest warta 6000 euro, a nasz trailing stop idzie w górę, gwarantując maksymalną stratę w wysokości 1000 euro.
- Pierwsza pozycja powraca na terytorium zysku i jest teraz warta 11 000 euro, a nie tylko to, ale nasz trailing stop zapewnia teraz zysk w wysokości 8 000 euro.
- Zajmujemy trzecią pozycję o wartości €6,000.
- Dzięki odrobinie szczęścia, nasza pierwsza pozycja osiąga docelowy zysk, a 5 000 EUR staje się 12 000 EUR, więc zamykamy pozycję z zyskiem w wysokości 7 000 EUR.
Podsumowując, sukces w handlu osiąga się poprzez opanowanie trzech dyscyplin: systemów transakcyjnych, psychologii i zarządzania pieniędzmi. Jeśli chcesz zostać dobrym traderem, musisz się szkolić i zwracać szczególną uwagę na zarządzanie pieniędzmi.
Szukasz brokera handlowego?