Spółki giełdowe uważane są za najbardziej rentowne pod względem osiągania korzyści ekonomicznych.
Niejednokrotnie jednak zamiast zysków generowane są straty tylko w ramach inwestycji lub zyski te są ograniczane przez błędy lub działania w trakcie inwestycji lub sytuacje takie jak załamanie się giełdy. Dlatego w tym wpisie będziemy mówić o najgorszym inwestorze w historii.

Najgorszy inwestor w historii
Po pierwsze, należy wiedzieć, że nie zamierzamy powiedzieć, kto był najgorszym inwestorem w historii świata, ponieważ znalezienie go byłoby nieco trudne, ale wyjaśnimy, jakie decyzje mogą prowadzić do stania się najgorszym inwestorem w historii.
Ben Carlson: najgorszy inwestor w historii
W tym celu należy wspomnieć o artykułach publikowanych przez autora Bena Carlsona na jego blogu zatytułowanym: „Wealth of Common Sense”. Ten blog koncentruje się na zarządzaniu majątkiem, inwestycjach, rynkach finansowych i psychologii inwestora, będąc jednym z najważniejszych w gospodarce, dzięki prestiżowi jego wydawcy na całym świecie.
W tym przypadku Ben Carlson wskazuje prostą metodologię na przykładzie opartym na stworzonej przez autora postaci człowieka o imieniu Bob, który charakteryzuje się tym, że jest najgorszym inwestorem w historii za popełnienie kilku błędów podczas swoich inwestycji na rynku finansowym.
Błędy, które, jeśli zastosujesz je w swoich inwestycjach, z pewnością sprawią, że zasłużysz na nagrodę dla najgorszego inwestora w historii.
Jakie błędy decydują o tym, że inwestor jest najgorszy w historii?
Według słów autora, popełnienie poniższych błędów uczyni Cię najgorszym inwestorem w historii:
Tak więc błędy, które popełnia bohater Bob to:
– Inwestowanie, gdy akcje są notowane po najwyższej cenie, ponieważ po tym jak ich cena pójdzie w górę, częstą rzeczą jest to, że generuje to krach wartości inwestycji, powodując dużą stratę dla inwestora.
– Opierasz się krachowi giełdowemu, myśląc, że zaoszczędzisz, ponieważ ogromne ryzyko zależy od sytuacji rynkowej.
– Inwestujesz wszystkie swoje oszczędności w jeden fundusz, bierzesz na siebie ryzyko spadku wartości indeksu funduszu.
– Ignorujesz recesje gospodarcze lub kryzysy, które bezpośrednio wpływają na rynek.
– Nie dokonujesz sprzedaży, a posiadanie zgromadzonych akcji nie generuje żadnego zysku i odsetek pozwalających na zwiększenie zysków.
– Nie korzystasz z wartości uzyskanej z dywidendy.
– Podejmujesz ryzyko z akcjami podczas krachów giełdowych, zawsze oczekując ożywienia.
– Wreszcie, polegasz wyłącznie na przewidywaniach dokonanych na podstawie statystyk rynkowych, bez uprzedniej porady lub wskazówek od maklera lub profesjonalisty inwestycyjnego.
W ten sposób należy wskazać, że popełnienie tych błędów czyni Cię najgorszym inwestorem w historii. W przypadku Boba stwierdzono, że wyszedł on z tego bezpiecznie, ponieważ zgromadził szereg oszczędności, które pozwoliły mu spłacić złe inwestycje.
Dlatego z tego doświadczenia jedyne, co będziemy polecać, to oszczędzanie, bo jako strategia przetrwania złych decyzji jest to świetna opcja. Mam nadzieję, że w ten sposób zrozumiałeś, kto jest „najgorszym inwestorem w historii” i jaki błąd popełnisz, stosując się do powyższych kroków.

Jak zacząć inwestować na giełdzie od podstaw
Jak inwestować na giełdzie od podstaw. Dowiedz się wszystkiego i zdecyduj się na swój styl inwestowania.